< Show all posts

Hamburg: Bitwa o zakaz jazdy trwa nadal

Frakcja CDU chce natychmiastowego zakończenia zakazów jazdy z silnikiem diesla. Organ ds. ochrony środowiska najpierw dokonuje przeglądu tego środka, ale także ocenia niektóre odcinki dróg pod kątem nowych zakazów jazdy. Jednocześnie coraz więcej ulic jest uznawanych za strefy wolne od samochodów.

Spór o dwie strefy zakazu jazdy z silnikiem diesla przy Stresemannstraße i Max-Brauer-Allee w Hamburgu nadal się rozgrzewa. CDU wzywa do natychmiastowego zniesienia zakazów prowadzenia pojazdów, ponieważ mierzone tam średnie roczne wartości są w obu przypadkach niższe od limitu 40 mikrogramów na metr sześcienny (µg/m3). Dla przykładu, średnia 35 µg/m³ została zmierzona w Stresemannstrasse i 37 µg/m³ w Max-Brauer-Allee. Według CDU nie ma już zatem powodu, by stosować się do zakazów jazdy. Ponieważ jednak zmierzone wartości od 2020 r. nie są wiarygodne ze względu na spadek natężenia ruchu spowodowany pandemią korony, władze środowiskowe czerwonozielonego rządu chcą ocenić zakazy jazdy najpierw w styczniu, a następnie podjąć decyzję.

Mimo że w Max-Brauer-Allee ruch uliczny zmalał, na Stresemannstraße wzrósł pomimo zakazów jazdy w 2020 roku. W związku z tym wątpliwe jest, czy poziomy tlenków azotu pozostaną poniżej limitu UE bez zakazów.

Organ ds. ochrony środowiska wokół senatora środowiska Jensa Kerstana (Zieloni) bada obecnie również inne odcinki dróg pod kątem ewentualnych stref zakazu. Jak już wcześniej informowano, profesor polityki gospodarczej w Hamburgu Wolfgang Maennig, który ocenił zeszłoroczne wartości, skrytykował, że zakazy prowadzenia pojazdów na poszczególnych ulicach nie mogą mieć żadnych skutków. Zamiast tego większe obszary musiałyby prawdopodobnie zakazać wjazdu starych pojazdów z silnikiem diesla. W centrum uwagi znajdują się odcinki Habichtstraße, jak również sieć dróg Nordkanalstraße, Spaldingstraße i Högerdamm.

Jednocześnie coraz więcej ulic w Hamburgu jest uznawanych za strefy wolne od samochodów. W październiku ubiegłego roku Jungfernstieg stał się strefą wolną od samochodów. W dzielnicy Volksdorf, w północno-wschodniej części miasta, od sierpnia przyszłego roku ma powstać promenada. Wtedy żaden samochód nie będzie mógł jeździć po ulicy w Altes Dorfe przez wstępną fazę testową trwającą osiem tygodni. Ma to na celu poprawę jakości życia, zmniejszenie emisji zanieczyszczeń i poziomu hałasu, a tym samym stworzenie korzyści dla restauracji i przedsiębiorstw. W Hamburgu-Ottensen strefa wolna od samochodów została ponownie zniesiona z powodu oporu środowiska biznesowego.

Również w innych miastach coraz częściej wybierane są strefy wolne od samochodów. Berlińska Friedrichstraße i Mainkai we Frankfurcie to tylko kilka przykładów. To, czy mogą one stanowić alternatywę dla zakazów jazdy z silnikiem diesla, jest niepewne zarówno z punktu widzenia zdrowotnego, jak i społeczno-gospodarczego.

Dowiedz się, jak postępuje sytuacja w Hamburgu dzięki zakazom jazdy z silnikiem diesla.