< Show all posts

Dlaczego mój e-samochód musi mieć zieloną plakietkę ekologiczną?

Nawet najnowsze pojazdy i te z napędem elektrycznym potrzebują w Niemczech zielonej plakietki ekologicznej. Często jesteśmy pytani, dlaczego tak się dzieje. Zarejestrowane w Niemczech samochody elektryczne posiadają na końcu tablicy rejestracyjnej literę "E", dzięki czemu są bezpośrednio rozpoznawalne jako pojazdy elektryczne. Czy to nie wystarczy? Odpowiedź: niestety, nie!

W Niemczech każdy pojazd, który chce wjechać do strefy ekologicznej, musi posiadać plakietkę ekologiczną, niezależnie od tego, jak nowy i alternatywnie zasilany jest pojazd. Oczywiście są pewne wyjątki, o których będzie mowa później.

Wymóg naklejki jest zakotwiczony w 35. rozporządzeniu Federalnej Ustawy o Kontroli Imisji. Rozporządzenie to przewiduje, że typy pojazdów, których to dotyczy, na przykład samochody osobowe, muszą być oznaczone naklejką, aby można było zezwolić na wjazd do stref ochrony środowiska. Określa on, które pojazdy podlegają wymogowi naklejki oraz które pojazdy zasadniczo nie są objęte zakazem prowadzenia pojazdów, tj. nie potrzebują naklejki jako oznakowania. Należą do nich na przykład dwu- i trzykołowe pojazdy silnikowe, tj. wszelkiego rodzaju motocykle, ale także samochody zabytkowe i pojazdy dla osób niepełnosprawnych.

Niestety, w momencie wprowadzenia e-samochodów ustawodawca nie zdążył zmienić 35. rozporządzenia i dodać do listy zwolnień pojazdy z e-tablicami. Zamiast tego uchwalono nową ustawę, która reguluje sposób oznakowania e-samochodów i ich przywileje: Electric Mobility Act.

Ale oznacza to również, że samochody elektryczne będą nadal potrzebowały zielonej naklejki, aby wjechać do stref niskiej emisji, zgodnie z 35. rozporządzeniem. Ponieważ rozporządzenie mówi po prostu, że samochód osobowy musi mieć zieloną naklejkę. To, czy jest to na przykład Tesla, nie ma znaczenia dla prawa.

Przy okazji: zagraniczne samochody elektryczne również potrzebują oczywiście zielonej naklejki. Dodatkowo mogą oni zakupić niebieską E-Plakette, aby również cieszyć się przywilejami, jakie posiadają niemieckie E-samochody.

Paradoks: jeśli chodzi o sprawdzanie stref środowiskowych, wydaje się, że nie można ufać organom regulacyjnym, że rozpoznają "E" na końcu tablicy rejestracyjnej i dlatego nie szukają naklejki na przedniej szybie. W przypadku klasycznych samochodów tak właśnie się dzieje: "H" na końcu tablicy rejestracyjnej jest całkowicie wystarczające. Jeśli chodzi o darmowe parkowanie, które w niektórych miejscach jest przyznawane e-samochodom, "E" jest wtedy również całkowicie wystarczające.