< Show all posts

Lyon chce rozszerzyć strefę ekologiczną

Już aktywna strefa niskiej emisji nie wystarcza, aby utrzymać emisje na drogach Lyonu na niskim poziomie. Tak więc większa strefa niskiej emisji ma wejść w życie na początku 2024 r. i zakazać wszystkim pojazdom bez naklejki - lub z naklejką 5 - wjazdu do ZFE. W najbliższych miesiącach miasto przedstawi swoje plany.

Od samego początku plan Rady Miasta Glasgow dotyczący zaostrzenia przepisów dotyczących stref niskiej emisji był mocno krytykowany. Jeszcze zanim nowe rozporządzenie weszło w życie, zarówno obywatele, jak i politycy wzywali do ostatecznego uchylenia Strefy Niskiej Emisji (LEZ). Obawiali się oni, że nowa strefa nie przyniesie żadnych wymiernych korzyści. Wręcz przeciwnie, miała ona potencjał do faktycznego pogorszenia jakości powietrza w Glasgow - ponieważ LEZ nie zmniejszyłaby emisji, a jedynie przeniosła je wraz z ruchem drogowym do innych części miasta. Jednak wstępne wyniki zgłoszone przez miejski departament metrologii nie kłamią. Zaostrzona strefa niskiej emisji może mieć pozytywne skutki, zaczynając już teraz. 

Na Hope Street - jednej z najbardziej zanieczyszczonych ulic w Szkocji - stężenie dwutlenku azotu na tym mierniku regularnie przekraczało limit w ciągu ostatnich trzech lat. Teraz dane z pierwszych 24 godzin pokazują, że poziom dwutlenku azotu na Hope Street został zmniejszony o ponad jedną trzecią w wyniku środków nałożonych przez radę. W szczególności zmniejszono emisję zanieczyszczeń z porannego ruchu dojeżdżającego do pracy. Przy zmierzonym stężeniu 35,1 μg/m3, poziom dwutlenku azotu spadł poniżej dziennego limitu 40 μg/m3 ustalonego przez rząd Wielkiej Brytanii wkrótce po wprowadzeniu - redukcja o 27%. Poziomy zanieczyszczenia są jednak nadal zbyt wysokie, zwłaszcza w porównaniu z wytycznymi zdrowotnymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Zgodnie z nimi, średnia wartość progowa dwutlenku azotu wynosząca maksymalnie 25 μg/m3 nie powinna zostać przekroczona.  

Zaostrzona strefa ekologiczna, która obejmuje większość centrum miasta, weszła w życie w ubiegły czwartek, rozszerzając zakaz jazdy związany z emisją spalin na de facto wszystkie pojazdy spalinowe. Szczególnie dotknięci zostali jednak właściciele samochodów z silnikiem diesla zbudowanych przed 2014 r., ponieważ bez filtra zapobiegającego emisji zanieczyszczeń w nowszych modelach, uwalniają one najbardziej szkodliwe dla klimatu cząstki - i w związku z tym zostały objęte zakazem wjazdu do strefy. Ostatecznie miasto nie chce osiągnąć niczego poza "uczynieniem wciąż zanieczyszczonego powietrza w mieście czystszym i łatwiejszym do oddychania".  

"Minie jeszcze trochę czasu" - wyjaśnia rzecznik administracji miasta Glasgow - "zanim korzyści ze strefy niskiej emisji dla długoterminowych średnich rocznych wartości stężeń zanieczyszczeń staną się widoczne". Ale wyniki z pierwszych kilku dni są pozytywną niespodzianką, która może powoli przekonać wielu sceptyków do strefy niskiej emisji. Miasto będzie nadal monitorować sytuację i sprawdzać, czy pojawiający się trend się utrzyma.  

Nie należy również zapominać o wszystkich strefach niskiej emisji już działających w Szkocji - a także w pozostałej części Europy. Jak zawsze, wszystkie informacje są dostępne na naszej stronie internetowej i w aplikacji Green Zones.