< Show all posts

Flandria: Od 2027 r. nowe samochody będą wyłącznie elektryczne

Flamandzki minister transportu i mobilności przedstawił ambitny plan: Od 2027 r. wszystkie nowo rejestrowane pojazdy mają być wyłącznie elektryczne. Zakłada ona, że cena zakupu samochodów elektrycznych będzie taka sama jak samochodów z silnikiem benzynowym lub wysokoprężnym od roku 2025/26. Eksperci mają wątpliwości i obawiają się trudności na rynku samochodów używanych.

Od 2027 r. we Flandrii nie powinno się już rejestrować samochodów z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi. Jakby ten cel nie był wystarczająco ambitny, od tego dnia mają być również zakazane pojazdy hybrydowe.  W rzeczywistości te trzy modele silników nie będą rejestrowane w Europie do 2035 roku, tylko Norwegia chce zacząć w 2025 roku. Propozycja flamandzkiego ministra przewiduje również, że od 2030 roku nie będzie można rejestrować używanych samochodów, które w całości lub częściowo napędzane są paliwami kopalnymi. Mówiąc wprost, oznacza to, że ostatnią datą sprzedaży takiego pojazdu we Flandrii jest 2029 r. Jednocześnie jednak minister przewiduje, że już w 2026 r. pojazdy elektryczne będą miały taką samą cenę zakupu jak samochody spalinowe. "W tym momencie cena zakupu nie będzie już stanowić przeszkody i w konsekwencji ten środek ograniczający nie będzie już postrzegany jako wada".

Eksperci mają jednak wątpliwości co do optymistycznej wizji ministra i uważają, że plan jest zbyt śmiały. Po pierwsze, jak twierdzą, wszystko zależy od dostępności urządzeń do ładowania, których instalacja jak dotąd nie nadąża za sprzedażą pojazdów elektrycznych. Ponadto obawiają się, że rynek samochodów używanych dla pojazdów elektrycznych nie będzie w stanie sprostać popytowi. Używane samochody roku 2030 to dzisiejsze nowe samochody, a te dzisiejsze samochody są tylko w 5 procentach elektryczne. Największym wyzwaniem jest i tak ruch dostawczy: samochody osobowe są używane średnio tylko przez pięć procent czasu, podczas gdy samochody dostawcze są stale w drodze. Ponadto, samochody ciężarowe mają znacznie dłuższą żywotność jako pojazdy używane niż samochody osobowe. Dla samochodu dostawczego lub ciężarowego z napędem opartym na paliwach kopalnych, okres eksploatacji do 2027 roku jest zdecydowanie zbyt krótki, mówi.

Jeśli przyjrzymy się planom stref ekologicznych w Antwerpii i Gandawie, plan ministra nie wydaje się już tak utopijny. W końcu od 2025 r. nie będą tam mogły jeździć pojazdy z silnikami wysokoprężnymi Euro 5 i benzynowymi Euro 2. Dalsze zaostrzenie mogłoby nastąpić od 2027 r., ale nie później niż w 2030 r.