< Show all posts

Zakaz jazdy dla klasycznych samochodów?

Poprawka do ustawy o ruchu drogowym wywołała poruszenie i sprawiła, że kierowcy klasycznych samochodów zaczęli obawiać się o swoje prawa do zwolnienia z opłat. W przyszłości klasyczne samochody będą nadal mogły jeździć po niemieckich drogach bez zielonej plakietki ekologicznej.

Zakaz wjazdu dla klasycznych samochodów? Tego właśnie obawiali się właściciele i miłośnicy klasycznych samochodów po tym, jak Bundestag i Rada uchwaliły nowelizację ustawy o ruchu drogowym. Ustawa mówi o regulacjach prawnych mających na celu zapobieganie niebezpieczeństwu oraz ochronę przed spalinami i hałasem. Fani klasycznych samochodów obawiali się więc zakazów jazdy dla starych modeli. Obecnie klasyczne samochody, które są oficjalnie rozpoznawalne jako takie przez literę "H" na końcu tablicy rejestracyjnej, są zwolnione z wymogu posiadania naklejki. Mogą oni bez ograniczeń prowadzić pojazdy w niemieckich strefach ekologicznych.

W celu uniknięcia ewentualnego zakazu prowadzenia pojazdów po zmianie prawa, w Internecie podniosły się nastroje przeciwko prawu i została uruchomiona petycja, która szybko zebrała ponad 50.000 podpisów. Nic dziwnego, w końcu po niemieckich drogach jeździ obecnie nawet więcej klasycznych samochodów niż Tesli i liczba ta stale rośnie.

Jednak Carsten Müller, poseł CDU i przewodniczący grupy parlamentarnej Automobiles Kulturgut im Deutschen Bundestag (PAK) uspokaja: "Zakaz jazdy dla pojazdów zabytkowych nie jest nieuchronny. Dobra kultury technicznej na dwóch, trzech, czterech, a nawet więcej kołach nadal będą gościć na naszych drogach." Według Müllera, przy nowelizacji ustawy nie zmieniono w zasadzie nic istotnego. Nowa wersja jest po prostu lepiej uporządkowana i prościej sformułowana, a także w niektórych miejscach podsumowana. Wcześniej prawo było zbyt zagmatwane, ponieważ w ciągu ostatnich kilku lat dodawano coraz więcej poprawek i uzupełnień. Mogło to potencjalnie doprowadzić do niezgodnej z prawem interpretacji.

Tak więc, podczas gdy większość pojazdów spalinowych z silnikami diesla, a także benzynowymi, ma w najbliższych latach coraz bardziej znikać z naszych dróg, klasyczne samochody będą nadal mogły jeździć po niemieckich drogach. Wiele z nich jeździ bez systemów filtrujących i tym samym przyczynia się do znacznego zanieczyszczenia powietrza. Niektóre ograniczenia, takie jak czasowe zakazy prowadzenia pojazdów lub zakaz w niektórych szczególnie zanieczyszczonych obszarach, miałyby zatem być może rzeczywiście sens.

Wygląda więc na to, że w najbliższej przyszłości dobro kultury, jakim jest samochód, będzie miało pierwszeństwo przed zdrowiem i dobrym samopoczuciem obywateli Niemiec. Tak więc pozostali właściciele samochodów będą musieli sami ponosić ciężar zakazów i zmagać się ze strefami ekologicznymi i zakazami jazdy z silnikiem diesla.