< Show all posts

W czterech niemieckich miastach dzwonią kasy

Szczególnie spodoba się to Stadtkrämerowi: W trakcie ogólnokrajowych kontroli w czterech miastach wykryto około 15.000 przypadków naruszenia zainstalowanych zakazów jazdy. Łączna kwota wyemitowanych grzywien wynosi szacunkowo 1,6 mln euro - to imponujące liczby, które sprawiają, że ludzie siedzą i zwracają na siebie uwagę.

Czy w związku z takimi liczbami i kwotami, inne miasta będą również skłonne wprowadzić strefy ekologiczne? Na wniosek Deutsche Presse-Agentur (dpa) Niemiecka Agencja Prasowa (dpa) odnotowała liczbę naruszeń w gminach Darmstadt i Stuttgart. Metropolia Ren-Neckar jest jak dotąd jedynym miastem w Republice Federalnej Niemiec, w którym na całym obszarze miasta obowiązuje zakaz jazdy starszymi pojazdami z silnikiem diesla. Na przykład w Darmstadt, podobnie jak w dwóch pozostałych miastach Hamburga i Berlina, obowiązuje zakaz przejazdu tylko na niektórych ulicach. Na przykład w Sztuttgarcie w okresie od kwietnia do grudnia 2019 roku zarejestrowano łącznie 2943 naruszenia - od kwietnia zakazem objęto również pojazdy krajowe, wcześniej tylko pojazdy zagraniczne.  


Raporty takie jak te skłonią samorządy lokalne do zastanowienia się w przyszłości, czy w dalszym ciągu bronić się przed strefami ekologicznymi i związanym z nimi modelem biznesowym: Pieniądze sprawiają, że świat i strefy ekologiczne krążą wokół siebie.  
Więc możemy być ciekawi.  

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)