< Show all posts

Tyrolski motocyklista wkurzył się!

Motocykliści trzymają się razem i bronią się przed nową strefą ochrony przed hałasem Außerfern w Tyrolu.

Tak więc tyrolskiemu radnemu drogowemu prawdopodobnie brakuje tylko przysłowiowej spluwy: motocykliści obecnie masowo anulują swoje rezerwacje hotelowe. Jak już informowaliśmy w zeszłym tygodniu, powodem tego jest nowy zakaz jazdy, który wyklucza z ruchu dwukołowe pojazdy o zbyt głośnym hałasie silnika - co jest bardzo dokuczliwe dla społeczności rowerzystów. Wiele osób mówi już o arbitralności i arogancji radnej drogowej Ingrid Felipe, która ustaliła wartość 95db, której nie wolno przekroczyć. Dla wielu miłośników dwóch kółek skandal i niepotrzebne manipulowanie przez polityków.
Rezygnacje pochodzą nie tylko od bezpośrednio dotkniętych właścicieli rowerów, ale również od rowerzystów, którzy są poniżej opisanej wartości, rezygnują z podróży do Tyrolu z solidarności i zmiany rezerwacji. Tragiczne dla hoteli i restauratorów w regionie, którzy właśnie przeżyli Corona Lockdown. Więc teraz nadchodzi następny młotek dla biznesu.


Josef Hackl, przewodniczący sekcji turystycznej Tyrolskiej Izby Handlowej, podsumowuje sytuację: "Oczywiście, ruch motocyklowy w regionie znacznie wzrósł w ostatnich dziesięcioleciach, ale nagłe wprowadzenie całkowitego zakazu, całkowicie legalnych, standardowych motocykli jest dla mnie niezrozumiałe. Zwłaszcza w obecnej sytuacji, gdy musimy zobaczyć, że turystyka i gastronomia w Tyrolu wraca tam, gdzie była przed kryzysem koronańskim. W tej chwili potrzebujemy każdego gościa. Z punktu widzenia gospodarza, środek ten jest więc całkowicie nieproduktywny. Zwłaszcza motocykliści stali się w ostatnich latach ważną klientelą, wydając dużo pieniędzy w restauracjach i hotelach".

Jest jednak mało prawdopodobne, aby fala anulowań sprawiła, że władze regionalne zmienią zdanie. Strefa zawierająca szczegółową mapę będzie wkrótce dostępna bezpłatnie w naszej aplikacji Green-Zones App.