Blog & News
Kanał Juliana: zamknięcie powoduje załamanie ruchu drogowego

Green-Zones News

Niespodziewane ogłoszenie ośmiomiesięcznego zamknięcia Kanału Juliana było ciosem dla sektora transportowego i biznesowego. Zaskakująca decyzja spotkała się z niezrozumieniem i krytyką ze strony stowarzyszeń branżowych TLN, VNO-NCW i Royal Dutch Inland Navigation. Jaki wpływ będzie miało zamknięcie kanału na ruch drogowy i jakość powietrza?

Kanał Juliana jest ważnym węzłem transportowym, a jego zamknięcie będzie miało daleko idący wpływ na ruch z Rotterdamu i Amsterdamu do Belgii, Niemiec i Francji. Poważnie ucierpi nie tylko ruch drogowy, ale także transport morski. Trasy objazdowe nie są wolne od przeszkód. W związku z pracami prowadzonymi w tym samym czasie na Oosterweel w Belgii, istnieje ryzyko znacznych opóźnień.  

Zamknięcie kanału Juliana pogorszy sytuację na drogach. Ze względu na strajki, które miały już miejsce w Deutsche Bahn, transport drogowy i wodny jest już mocno przeciążony. Wraz z zamknięciem kanału, duża część ładunków będzie musiała zostać przekierowana na drogi. Według stowarzyszeń branżowych prowadzi to do ogromnych korków na drogach.  

Statki muszą korzystać z długich objazdów, co nie tylko kosztuje czas, ale także zużywa więcej paliwa. Ma to nie tylko konsekwencje ekonomiczne, ale także ekologiczne. Zwiększona emisja CO2, cząstek stałych i tlenków azotu spowodowana zwiększonym ruchem drogowym i objazdami statków przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza i znacznie pogarsza jego jakość.  

Nieprzewidziane zamknięcie Kanału Julianowskiego po raz kolejny pokazuje potrzebę inwestycji w infrastrukturę. Aby uniknąć takich katastrofalnych sytuacji, należy udostępnić więcej funduszy na utrzymanie dróg, szlaków wodnych, linii kolejowych i powiązanych struktur.  

Organizacje biznesowe wzywają Ministra Infrastruktury i Gospodarki Wodnej do szybkiego zorganizowania planowanego spotkania i znalezienia rozwiązania tego problemu.  

Zamknięcie Kanału Julianowskiego to coś więcej niż problem transportowy. To ekonomiczna i ekologiczna katastrofa, która dotyka nie tylko region Limburgii, ale całą sieć transportową. Nadal nie jest jasne, w jaki sposób sytuacja zostanie rozwiązana i jaki wpływ zamknięcie będzie miało na ruch drogowy i jakość powietrza. Być może jest to sygnał ostrzegawczy dla osób odpowiedzialnych za dokonanie niezbędnych inwestycji w infrastrukturę i uniknięcie powtórzenia się takich scenariuszy w przyszłości.